„Noce i dnie, czyli między życiem a śmiercią” w Teatrze Horzycy. Toruń
Od 1 kwietnia w toruńskim Teatrze Horzycy grana jest sztuka „Noce
i dnie, czyli między życiem a śmiercią”. Reżyserem oraz scenarzystą spektaklu
jest Michał Siegoczyński a inspiracją do jego powstania była powieść Marii
Dąbrowskiej. Na scenie występują: Małgorzata Abramowicz, Ada Dec (gościnnie),
Maria Kierzkowska, Karina Krzywicka, Matylda Podfilipska, Julia
Sobiesiak-Borucka, Mirosława Sobik, Julia Szczepańska (gościnnie), Przemysław
Chojęta, Mikołaj Śliwa (gościnnie), Igor Tajchman (gościnnie), Paweł Tchórzelski,
Michał Ubysz, Arkadiusz Walesiak, Grzegorz Wiśniewski.
Spektakl Siegoczyńskiego „Noce i dnie” opowiada o miłości,
zarówno tej pierwszej jak i ostatniej. Nawiązując
do czasów, w których powstała powieść Marii Dąbrowskiej, czyli do 1931 r, w
sztuce tej zobaczymy historyczne kostiumy z początku XX wieku, opowieść powstała z epickim rozmachem a
wszystko to zostało osadzone w popkulturze – powstała współczesna wersji losów
Barbary i Bogumiła.
Twórcy zadają pytania: Małżeństwo z rozsądku czy miłość bez
wzajemności? Romans czy śmierć? Przed oczami widzów odbywa się pojedynek
bohaterów o szczęście i spełnienie, jak i walka o dwie różne wizje Polski. Opowiedzieć,
że to jest historia tylko o miłości to za mało, opowieść ta rozpina się miedzy
wojną i miłością właśnie. Wprowadza nas w losy zwyczajnych ludzi w nadzwyczajnych
czasach.
Książkę Marii Dąbrowskiej „Noce i dnie” uznaje się w Polsce za
najlepszą powieść realistyczną XX w. Pisarka otrzymała pięć nominacji do
Nagrody Nobla za tą powieść. Powstały w 1975 roku film na podstawie utworu „Noce
i dnie” obejrzało 21 milionów widzów (w przeciągu pierwszych dwóch lat) Interpretacja
tego dzieła w Teatrze Horzycy jest nowym, świeżym spojrzeniem na ten kultowy tytuł,
jednak wciąż nawiązującym w komunikacie do oryginału oraz ekranizacji
Fot: Grzegorz Olkowski/ Polska Press