"Feblik" w Teatrze Narodowym
Lena Frankiewicz reżyseruje w Teatrze Narodowym w Warszawie zaskakujący dramat Małgorzaty Maciejewskiej wyróżniony Nagrodą Dramaturgiczną im. Tadeusza Różewicza w pierwszej edycji tego konkursu. Premiera „Feblika” w piątek 14 czerwca na Scenie Studio.
Swojski przednówek, ale licho nie śpi. Zimno tak, że powietrze trzeba rąbać siekierą. Babci przy piecu dobrze, choć coś od niej odpada, a na wiosnę ma przecież wypuścić korzenie. W magicznym niby-wiejskim świecie, w nieokreślonej epoce tajemniczy feblik dopada dorastającą Manię. Towarzyszymy bohaterce w jej lękach i zdziwieniu światem, w rozpaczy i w walce o niezależność. Czy ktoś zna zaklęcia rządzące tym, co wokół? Pleban, doktorka, a może Cyganie? Najważniejsze jednak to pamiętać, że „feblik feblikiem się leczy”.
Wiejska wspólnota zawieszona w bezczasie i jej odmalowany poetyckim językiem wszechświat – tajemniczy, fascynujący i dziwnie bliski, bo uniwersalne są mechanizmy funkcjonowania w dusznej społeczności.
Dorastające dziewczyny Mania i Kasiula – ich świeżość i budząca się do życia seksualność wystawiają zastaną rzeczywistość na próbę. „Społeczność jest nieuważna, nieczuła wobec dziewcząt, wobec ich kiełkującej młodości i pączkującego, dojrzewającego ciała – mówi Lena Frankiewicz. – Rządzi nią strach, podszyta jest lękiem wobec wszystkiego, co nienazwane, wymykające się schematom, nienormatywne; po prostu – inne”.
Mania przenikliwie przygląda się porządkowi konserwowanemu przez wspólnotę. Rzeczywistość wpisana jest tu w cykl przyrody, wiara splata się z zabobonem, a naczelną wartością człowieka jest przydatność. Naruszenie ładu społecznego niesie ze sobą ryzyko. „Mania potrafi dostrzec i w sposób bezpardonowy obnażyć absurdalność rzeczywistości i obłudę świata, zdemaskować uprzedzenia, dlatego w pewnym momencie staje się dla społeczności tak niebezpieczna – zaznacza reżyserka i podkreśla – Bardzo ważna wydaje mi się płaszczyzna, na której ten tekst tak głęboko rezonuje z obecną sytuacją młodych ludzi, którzy, jak wiemy, są dzisiaj w wielkim kłopocie. To wszystko niedosłownie, niejednoznacznie i niepublicystycznie jest ujęte w tym dramacie. Wielki krzyk o zrozumienie i uważność świata dorosłych, o nowy rodzaj porozumienia”.
Na scenie wystąpią: Elżbieta Zajko (gościnnie), Beata Fudalej, Anna Grycewicz, Joanna Gryga, Magdalena Warzecha, Anna Chodakowska, Aleksandra Sroka (gościnnie), Paweł Tołwiński, Piotr Grabowski, Robert Jarociński i Hubert Łapacz. Scenografię opracowała Barabara Hanicka, kostiumy zaprojektował Michał Dracz, zaś muzykę napisał Miłosz Pękala. Choreografię ułożyła Agnieszka Kryst, światła reżyseruje Aleksandr Prowaliński, a projekcje video stworzył Mateusz Zieliński.
Fot. Wojciech Olkuśnik/East News
