Nasz teatr logo

"Tańce w Ballybeg" w Teatrze Jaracza w Łodzi

Teatr im. Stefana Jaracza po trzech dekadach ponownie wystawi jedną z najbardziej melancholijnych i poruszających sztuk Briana Friela „Tańce w Ballybeg”. Premiera spektaklu wyprodukowanego we współpracy z Wyższą Szkołą Sztuki i Projektowania w reżyserii Ewy Kustusz-Warwas 11 maja.
   Brian Friel napisał „Tańce w Ballybeg” w roku 1990. Bohaterkami sztuki jest pięć sióstr, ich wuj oraz syn jednej z nich, Michael. To on, jako dorosły już mężczyzna, opowiada nam historię gorzkiej sielanki, jaką było jego dzieciństwo. Spędził je w towarzystwie ciotek i matki, w świecie pogrążonym w melancholii, zmierzającym ku tragedii prozaicznej, nieefektownej, szarej jak on sam. Tańczenie do muzyki z radia, w którym ciągle psują się baterie, przynosi Kate, Chris, Agnes, Maggie i Rose – głównym postaciom utworu – ulgę, sprawia jedyną, czystą, nieskażoną troską przyjemność, pozwala na moment zapomnieć o biedzie, niepewności i smutku naznaczających ich codzienność. Z jej trudami radzą sobie wspólnie. Dokąd mogą. Przychodzi bowiem taki czas, kiedy tylko rozdzielając się, mogą przetrwać. Michael wie, czym się to skończyło, jak niewiele udało się dzięki temu zyskać, a jak dużo, bez mała wszystko, stracić.  
– Dla mnie ten tekst jest także o końcach świata rozpatrywanych w trzech aspektach – globalnie (widmo I Wojny Światowej, brutalność nowego świata), rodzinnym (każda z postaci przeżywa prywatny dramat) i ludzkim jako zakończenie życia. – mówi Ewa Kustusz-Warwas – jednak nie chcemy, aby widz wyszedł ze spektaklu z poczuciem bezradności, bo jest w naszym przedstawieniu także światło i momenty niosące nadzieję.
   W obsadzie: Aleksandra Posielężna, Anna Sarna, Marcin Włodarski, Eliza Sondaj, Paweł Audykowski oraz dwie debiutantki – absolwentki Studium Aktorskiego Wyższej Szkoły Sztuk i Projektowania - Iga Biaduń i Klaudia Michalik. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Maria Balcerek, muzykę skomponował Krzysztof Sadecki, a choreografię przygotowała Joanna Wolańska. Reżyserią świateł zajął się Yori Fabian, a projekt plakatu stworzyła Anna Dobrowodzka.
   Spektakl powstał w ramach Sceny Inicjatyw Aktorskich ProScenium.