Nasz teatr logo

"Matki. Pieśń na czas wojny" w Teatrze Powszechnym w Warszawie

„Matki. Pieśń na czas wojny” w reżyserii Marty Górnickiej to kolejna w tym sezonie premiera Teatru Powszechnego w Warszawie, która zagości na scenie już 29 września.   
   - Nasz spektakl mówi o kobietach i wojnie. O mechanizmach obronnych, o odpowiedzialności. O naszej reakcji na wojnę w Europie. O rytuałach przemocy wojennej wobec kobiet i cywili, które są wciąż takie same – mówi reżyserka.
   Wojenne rytuały przemocy wobec kobiet są niezmienne. Wojna stawia przed Europą pytania ostateczne: o odpowiedzialność w obliczu zagrożenia i o nasze mechanizmy obronne. Ze świadectw matek i dzieci – Ukrainek, Białorusinek i Polek: tych, które uciekły przed wojną; tych, które uciekły przed prześladowaniem i tych wreszcie, które otworzyły przed nimi domy w Polsce – Marta Górnicka, autorka CHÓRU KOBIET i założycielka Instytutu Politycznego Głosu w Maxim Gorki Theater w Berlinie, tworzy wraz z zespołem spektakl chóralny.
   W jego skład wchodzi 21 ukraińskich, polskich i białoruskich kobiet w wieku od 9 do 71 lat, każda z wyjątkowym doświadczeniem politycznym i inną historią życiową, uciekinierek z Mariupola, Kijowa, Irpienia i Charkowa. Ten CHÓR MATEK NA CZAS WOJNY poszukuje nowego, post-operowego głosu chóralnego, nawiązującego do chórów żeńskich z VII w. p.n.e. Ukraińskie wyliczanki dziecięce, tradycyjne pieśni, w tym szczedriwka, zaklęcia i wypowiedzi polityczne miksują się ze sobą.
– Kiedy Ukraina krzyczy, potrzebujemy praktyk na długo sprzed narodzin teatru, które przynosi CHÓR. Potrzebujemy teatru z jego siłą zmiany. Z jego siłą zapamiętywania tego, co najpotworniejsze, a co trauma wojny chciałaby usunąć z pola widzenia. Teatru nowych form solidarności i nowego rytuału. Miejsca, w którym lepszy świat jest wyobrażalny i możliwy – dodaje reżyserka.
   Muzykę do spektaklu napisali Wojciech Frycz i Marta Górnicka wspierając się tradycyjną muzyką ukraińską, białoruską i polską. Libretto napisała Marta Górnicka wraz z międzynarodowym zespołem. Choreografię przygotowała Evelin Facchini, scenografię zaprojektował Robert Rumas, zaś kostiumy Joanna Załęska.