Wraz z synem Alicji wyruszymy w podróż do wspomnień z czasów dzieciństwa, które będziemy odkrywać na nowo i postaramy się ocalić je od zapomnienia. "Bardzo chcę, aby to przedstawienie działało na takich dwóch poziomach: w tej warstwie widowiskowej, barwnej, kolorowej, kostiumowej dla najmłodszych widzów, ale udało nam się w tej książce znaleźć również dużo poezji, opowieści o czasie, o przemijaniu. Będzie to warstwa do rozczytania trochę ciemniejszych barw przez dorosłych." - mówi reżyser. "Myślę, że to mój wymarzony debiut w Teatrze Narodowym, przede wszystkim dlatego, że jak od czterech miesięcy spaceruję po teatrze i widzę jak te wszystkie cudowne rzeczy powstają, to mam wrażenie, że widzę po prostu bandę dzieciaków, która cudownie się bawi. Dawno nie widziałem takiej energii, która nas wszystkich ogarnęła."

   Na scenie obejrzymy Ewę Konstancję Bułhak w roli Alicji, Cezarego Kosińskiego jako jej syna i ponad 20 innych aktorów, których serdecznie przepraszam za niewymienienie z imienia i nazwiska. Piosenki z tekstami Sławomira Narlocha i muzyką Jakuba Gawlika wykona na żywo Orkiestra Szalonych Kapeluszników. Za wspaniałą scenografię i kostiumy odpowiada Martyna Kander, zaś choreografię Anna Hop. Szykuje się prawdziwie oszałamiający wizualnie spektakl. Takiego rozmachu inscenizacyjnego nawet Narodowy dawno nie widział.

Fot. Marek Zajdler/East News